Wędrujemy
Wycieczka do Poznania, Ostrowa Lednickiego, Gniezna i Biskupina
- 02.10.2025 09:32
- Wyjechaliśmy rano pociągiem z Dworca Centralnego w Warszawie do Poznania. W hostelu zostawiliśmy bagaże i lekkimi plecakami wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta. Przeszliśmy się po rynku. Tu zjedliśmy pyszne rogale świętomarcińskie, z których słynie Poznań.
O godz. 12.00 oglądaliśmy Koziołki na Ratuszu Poznańskim, spacerowaliśmy po Starym Mieście, w Zamku Królewskim weszliśmy na wieżę, skąd rozpościerała się wspaniała panorama Poznania. Poszliśmy też na Pl. Wolności z Biblioteką Raczyńskich i fontanną.
Po obiedzie poszliśmy na zwiedzanie wyspy Ostrów Lednicki, w tym Katedry, w której między innymi widzieliśmy słynną Złotą Kaplicę z pomnikiem pierwszych władców Polski.
Potem przejechaliśmy tramwajem do Parku Mickiewicza, a stamtąd na pl. Mickiewicza, gdzie oglądaliśmy Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 (Poznańskie Krzyże) w Dzielnicy Cesarskiej w Poznaniu, upamiętniający wydarzenia Poznańskiego Czerwca 56 oraz późniejszych wystąpień w PRL, pomnik Mickiewicza i budynek Uniwersytetu Poznańskiego. W kawiarni w Pałacu Cesarskim napiliśmy się herbaty, soku i odpoczęliśmy. Następnie zwiedzaliśmy Bazylikę Kolegiacką – farę – dawny kościół Jezuitów.
Po kolacji w hostelu mieliśmy czas na zasłużony odpoczynek i nocleg.
Następnego dnia z samego rana po śniadaniu pojechaliśmy autokarem do Ostrowa Lednickiego. Najpierw z tarasu widokowego oglądaliśmy panoramę Jeziora Lednickiego, a potem, już z przewodnikiem, przepłynęliśmy promem na wyspę Ostrów Lednicki. Tam zwiedzaliśmy pozostałości grodu piastowskiego.
O 10.30 byliśmy już w Katedrze Gnieźnieńskie. Oglądaliśmy romańskie Drzwi Gnieźnieńskie, sarkofag św. Wojciecha, przeszliśmy się po Katedrze. Weszliśmy na wieżę Katedry, skąd podziwialiśmy panoramę miasta Gniezna. Następnie poszliśmy do Muzeum Archidiecezji, gdzie oglądaliśmy czasową wystawę z okazji 100- lecia Państwa Polskiego.
Potem zwiedzaliśmy z przewodnikiem Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.
Po obiedzie pojechaliśmy do osady prasłowiańskiej w Biskupinie, którą zwiedzaliśmy z przewodnikiem.
Do Warszawy wróciliśmy o godz. 21.00 – zmęczeni, ale zadowoleni.
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły